poniedziałek, 7 listopada 2011

Kontuzja lidera reprezentacji siatkarzy. Bez Kurka na Puchar Świata?

To pierwsza szansa kadry na awans olimpijski. Ale do Japonii polecą bez swojej największej gwiazdy. Bartosz Kurek był w składzie Skry Bełchatów na mecz ligowy, ale na rozgrzewce poczuł ból. I nie zagrał


Przed spotkaniem w Jastrzębiu Kurka zabolały plecy. - Po ataku na rozgrzewce poczuł ból. Po kolejnym nie mógł już skakać - opowiada trener Jacek Nawrocki. - To twardy zawodnik, który rzadko mówi, że nie może grać. Nawet gdy coś go bolało, nie chciał słyszeć o odpoczynku.

Kurek twierdzi, że plecy bolały go cały tydzień: - Częściej niż zwykle odwiedzałem gabinet fizjoterapeuty. Myślałem, że wszystko jest pod kontrolą. Przed meczem rozciągałem się, brałem tabletki, ale nie pomogło - mówi Kurek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz